21. Dom w chmurach ;)
W związku z licznymi prośbami o pokazanie domu od frontu, załączam zdjęcie mojej Verony w chmurach :) Pozdrawiam.
W związku z licznymi prośbami o pokazanie domu od frontu, załączam zdjęcie mojej Verony w chmurach :) Pozdrawiam.
Wrzucam kilka fotek z aktualnego stanu domu, żeby nie było, że nic sie u nas nie dzieje.
Prace idą w tempie raczej żółwim, ponieważ albo nie można się dogadać z pogodą, albo ustalić terminów z pracownikami..jak widać z robót zewnętrznych zostało dokończenie pokrycia dachowego oraz pokrycie cokołu tynkiem. No i oczywiście umycie okien ;)
Tynk oczywiście żyje swoim życiem - co pogoda, to pokazuje swoje inne oblicze, już sama nie wiem co to za kolor ;)
Pozdrawiam!
Kolejne etapy budowy powoli suną do przodu - z naciskiem na powoli, bo pogoda baardzo przeszkadza..
Dachu nie można dokończyć, póki nie będzie elewacji, z elewacją czekamy na wyrównanie terenu wokół domu przez koparkę, koparka z kolei czeka na suchy teren (jesteśmy "szczęśliwymi" posiadaczami gliny)..na dodatek w magazynie u sprzedawcy czekają na montaż już od dwóch miesięcy nasze drzwi zewnętrzne..
Czy na swoich budowach też najpierw szykowaliście zagospodarowanie terenu, a dopiero potem tynkowaliście ściany z zewnątrz? Obawiam się, że jak ruszą dalsze prace ziemne, to nasz świeżo położony, jasny tynk upaćka się kolorami ziemi.. ;>
Poniżej kilka ujęć z budowy.
Elektryka wpuściliśmy do domu kiedy na zewnątrz trwały prace nad pokryciem dachu i elewacją.Wcześniej rozważaliśmy czy i jak zmienić instalację elektryczną w stosunku do projektu. Było to trudne zadanie, bo jak tu wszystko (dokładnie) ustalić, kiedy jeszcze nie ma wizji umeblowanego domu. Koniec końców wyszło nam kilkadziesiąt gniazdek i włączników więcej, niż zakłada projekt :o
Niektóre z wprowadzonych zmian to:
- domofon w przy wyjściu z kuchni, domofon przy wyjściu z salonu oraz domofon w korytarzu na piętrze (kuchnia i salon to miejsca, gdzie w ciągu dnia spędza się najwięcej czasu),
- zbiorczy wyłącznik rolet zewnętrznych (oddzielnie piętro i parter) w wiatrołapie,
- po 2 szt. lampek na obu stronach schodów, tuż nad stopniami, działające na fotokomórkę,
- oddzielny włącznik światła przy wyjściu z pokoju na parterze, dla oświetlenia wnęki przy łazience,
- włączniki oświetlające korytarz na piętrze przy drzwiach do każdego pokoju na piętrze,
- na zewnątrz lampa nad daszkiem tarasowym (dodatkowo do lamp ściennych)
- na zewnąrz przy tarasie kontakt (np. dla kosiarki, radia, komórki itp).
- przygotowanie pod kamery zewnętrzne na rogach domu,
- myśleliśmy też o instalacji elektrycznej pomagającej w usuwaniu śniegu na podjeździe i dojściu do domu, ale w końcu zrezygnowaliśmy z tego (koszty, koszty i fanaberie ;)..).
Do prac zatrudniliśmy doświadczonego elektryka, z którego rad po części korzystaliśmy. Polecam słuchać doświadczonych ludzi, bo znają oni proste rozwiązania, na które człowiek wpadłby sam, ale często po fakcie, już mieszkając w domu.
Prace zajęły nie więcej niż 2 tygodnie.
Pozdrawiam!
Jak to zwykle na budowie bywa, nic nie dzieje się o czasie.. Tym razem zaskoczyła nas stolarka - dotarła do nas 2 tygodnie przed terminem, kiedy dopiero cieśle kończyli prace dachowe. Mamy już więc zamontowane bramy garażowe, okna, rolety i drzwi do pomieszczenia gospodarczego :) drzwi wejściowe mają dojść na dniach, ale wolałabym ich jeszcze nie wstawiać..
Pytanie do Was: czy zabezpieczaliście lub będziecie zabezpieczać okna folią (z dwóch stron) po ich zamontowaniu, tak żeby się nie brudziły podczas pozostałych prac budowlanych? Czy jest sens? Pewnie przed założeniem folii warto by je jeszcze wymyć..?
Poniżej kilka zdjęć zamontowanej stolarki. Okna (Fen 92), rolety (z detekcją przeszkód) i bramy garażowe (Vente K2 RFS 60) są firmy Krispol.
Pozdrawiam! :)